Polskie Radio

Samochodowa podróż szlakiem miejsc wpisanych na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO.

ZOBACZ WIĘCEJ
oficjalni sponsorzy:

O granicy Honduras - Nikaragua

26.04.2014 • Granica Honduras - Nikaragua

Z Tegucigalpy uciekaliśmy ile sił w nogach, choć sam wyjazd z miasta wcale nie był taki łatwy. Znowu coś z nawigacją nie można było się dogadać. Jakoś w końcu się udało.

Na granicy Honduras/Nikaragua

Rzadko się nam zdarzały z Olkiem tak jednoznacznie uczucia w stosunku do miejsc, w których byliśmy. Na Honduras więcej czasu nam nie zostało. W myślach dodaje dni, które nam zostały, obliczam kilometry i wynika, że sporo miejsc będziemy musieli jednak zobaczy z okna samochodu lub w zasadzie prześlizgnąć się po nich.

Na granicy pogawędka z celnikiem. Więcej rzeczy można teraz załatwić i sympatię zyskać za pomocą Lewandowskiego, niż Juana Pablo II. Takie czasy. Kiedyś wystarczyło powiedzieć Lato Boniek i było - si si bueno. Potem bardzo pomagał Juan Pablo II. Teraz króluje Lewandowski. Cztery gole strzelone Realowi zrobiły z Polaka supergwiazdę znaną na całym świecie. W Meksyku, Gwatemali, Hondurasie. Wszędzie gdzie grają w piłkę, a tu grają. Ktoś może powiedzieć, co tam Honduras i piłka nożna.  A jednak to Honduras i Kostaryka zagrają w finałach w Brazylii. El Tiempo, El Periodico całe ostatnie strony poświęcają mundialowi. Nastroje zapewne inne w Hondurasie, inne w Kostaryce. Honduras trafił na najłatwiejszą teoretycznie grupę z Ekwadorem Francja i Szwajcarią.

A humory w Kostaryce? Jej piłkarze zagrają z Włochami, Anglią i Urugwajem. Cóż  w sporcie jednak wszystko jest możliwe. Ale chyba nie awans Kostaryki do drugiej rundy. A Honduras, kto wie, kto wie.

Rozmowa o futbolu jedno, granica drugie. Najpierw odkażanie samochodu, potem paszporty. Następnie odprawa celna samochodu, potem kupienie ubezpieczenia i powrót do odprawy celnej po pieczątkę, z którą był kłopot. Na rejestracji samochodu mamy napisane Alaska i pani za nic w świecie nie mogła znaleźć Alaski na liście krajów. Mamy problem - mówi pani, a ja już biorę głęboki oddech. Nie ma Alaska w systemie -mówi. Ok z tym sobie poradzą, jeżeli pani pozwoli sobie pomóc. Pozwoliła.

Oczywiście kilogram fotokopii wszystkiego, co możliwe i już  wjeżdżamy do Nikaragui. Od samej granicy świetna droga. O ile w Hondurasie drogi były bardzo przyzwoite, o tyle w Nikaragui są wyśmienite. Najlepszy europejski standard. Świetny asfalt, zatoczki, pasy na drodze. Najbezpieczniejszy kraj Ameryki Środkowej, dobrze rozwinięty przemysł ( o nim przy okazji). Granada to siostrzane miasto Antiqua Gwatemala i to dobrze wróży. Fajne pokolonialne miasteczko, z pozostałościami lepszych czasów. Bujane fotele, rum, cygara. Dzieciaki grające na rynku w piłkę z bramkami zrobionymi z rowerów.

Przyzwoity hotel, który jeżeli wczorajszy (Los Andes) miał 2 gwiazdki to ma 7. Nawet basen jest, choć jednak to bardziej duża wanna. Ale się przydaje. Temperatura plus wilgotność robią swoje. Pot leci z nas jak z wyżymanych ścierek. W dzień było 37 stopni w cieniu.


    Na granicy Honduras - Nikaragua

    Komentarze:

    sortuj
    liczba komentarzy: 0
      Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!