Polskie Radio

Samochodowa podróż szlakiem miejsc wpisanych na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO.

ZOBACZ WIĘCEJ
oficjalni sponsorzy:

Raj na ziemi?

28.04.2014 • Nikaragua

Powiedzmy sobie szczerze o krajach Ameryki Środkowej wiemy generalnie niewiele. Może wiemy co nieco o Kostaryce, ale o Hondurasie czy Nikaragui brak nam wiadomości...

A przecież  Nikaragua to super wulkany, wielkie jezioro, dżungla, wybrzeże. Jednak wiele z osób, które widzieliśmy wieczorem, Nikaraguę poznała od innej strony. Słynny rum Flor de Cana jest nieprzyzwoicie tani. Za pół litra trzeba zapłacić 10 złotych. W Polsce za 0,7 litra płacimy 115 złotych. Jest różnica prawda? Do tego w drugą rękę, tę wolną od kieliszka, cygaro.

Nikaragua jest w tej chwili druga w  świecie pod względem produkcji cygar. Wszystko wskazuje na to, że za moment prowadzącą w tej klasyfikacji Dominikanę zostawi w tyle. Jedni podziwiają wulkany i na jezioro, inni przy basenie popijają Flor de Cana od rana i przegryzają cygarem. Jak ktoś lubi, raj na ziemi.  Może temperatura nie do końca przychylna konsumpcji, bo jest pod 40 stopni, ale dla chcącego nic trudnego. Widziałem takich, którym się wydawało, że wygrają z upałem za pomocą rumu. Nie wygrali.

A cygara? W Granadzie, najstarszym mieście w Nowym Świecie, założonym w 1524 roku, cygara robi się od wieków. Kilku władców chciało zakazać palenia tytoniu, ale żadnemu się nie udało, bo palenie, coś w sobie ma. A palenie cygar ma w sobie coś wyjątkowego, więc dźwiękowo udajemy się do fabryki cygar.

  • Raj na ziemi? (Z Trójką przez Ameryki)

Cygar czar

Komentarze:

sortuj
liczba komentarzy: 1
  1. layyla
    2014-04-28 18:53
    Dziś w popołudniowej audycji powiedziano, że jeśli "dziś był Pan w Nikaragui, to jutro chyba Kostaryka". Jeżeli tak, to z całych sił Panu zazdroszczę - uważam ją na najwspanialszy kraj, który odwiedziłam i już teraz czekam na jutrzejszą relację, żeby dowiedzić się które z miejsc Pan odwiedzi, które ze wspaniałych widoków oraz niezwykłości różnorodnej przyrody Pan obejrzy,a może kogo z cudownych, życzliwych mieszkańców Pan spotka. A może pojedzie Pan w góry na małe plantacje kawy na najlepszą, niekomercyjną kawę, jaką piłam... a może przy przydrożnej restauracji znajdzie Pan znienacka ogromne motylarium, albo przejdzie lasem chmurowym... Na pewno będę słuchać z zaciekawieniem!