Dziś niech przemówią obrazy

12.05.2014 • Medellin

Trasa z Medellin na południe, w stronę "Zony Caffetery" (Olek się cieszy na kawę )jest naprawdę urokliwa.

Nie mówię o samych górskich drogach, po których poruszanie się może być koszmarem i pokonanie 250 km potrafi zająć 8 godzin. Mam na myśli widoki, nawet te w deszczu, bo pora deszczowa nas albo dogoniła, albo dogania. Ale momentami, chmury idą precz, wychodzi słońce i widać to, co pokazujemy na zdjęciach. Widoki są fantastyczne.

Sama przyroda, soczysta zieleń, palmy, bananowce. Stoiska z kolorowymi owocami. Małe klimatyczne miasteczka, jak Salento. Uprawy kawy, o której więcej jutro. Wracam jeszcze do naszego pobytu w Medellin. Trochę jeszcze o historii miasta, które kiedyś cieszyło się sławą najgorszą z możliwych, a dziś jest miastem przyjaznym dla odwiedzających i dla mieszkańców. Opowiada przewodnik Pablo.