Polskie Radio

Samochodowa podróż szlakiem miejsc wpisanych na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO.

ZOBACZ WIĘCEJ
oficjalni sponsorzy:

O argentyńskiej Mamusi

05.06.2014 • O argentyńskiej Mamusi

Bariloche, San Martin to na dalekim południu Argentyny miejsca wyjątkowe. Położone nad jeziorami, jak magnes przyciągają turystów.

Same zresztą przypominają alpejskie miejscowości - wychuchane, zadbane. W lecie to idealne miejsce na turystykę pieszą, rowerową, spływy rzekami, a w zimie, rzecz jasna, na narty. W tym mało przyjaznym klimacie, te miejsca jawią się jak oazy na pustyni.

W San Martin, na głównym skrzyżowaniu, jak byk stoi... cukiernia Mamusia. Nie żadna Mama, Mamita, tylko Mamusia. Nie mogło nam się pomylić, jesteśmy na miejscu, by odwiedzić Zbigniewa Fularskiego - potentata w branży czekoladowej w okolicy.

A miał się z kim bić o pierwsze miejsce. Czekolada z Bariloche jest słynna od lat! Pan Zbigniew ma już swoje lata, skończył ich dokładnie 95. Przyjął nas w swoim domu. Leżąc w łóżku i zaczął opowieść. Pamięć ma fenomenalną, rozmawiać moglibyśmy długo, ale żeby nie męczyć Pana Zbigniewa, ograniczyliśmy się do raczej krótkiej wizyty.


    Bariloche - argentyński kurort

    Komentarze:

    sortuj
    liczba komentarzy: 1
    1. Mariusz Lesiak
      2014-06-15 23:23
      Duży SZACUNEK dla Pana Zbigniewa, i dużo zdrowia!!! Panie Tomku świetna historia, która aż "łapie za gardło"...